wtorek, 19 kwietnia 2022

Pastorałka JAN TWARDOWSKI

 Do­brze być ko­lęd­ni­kiem, lecz tyl­ko Tu­ro­niem,

ko­żuch ple­cy mu grze­je, gwiaz­da nad łbem pło­nie.

Do­brze być ko­lęd­ni­kiem, ale tyl­ko Kró­lem,
ma ko­ro­nę z po­złot­ki, oj­cow­ską ko­szu­lę.

Do­brze być ko­lęd­ni­kiem, lecz tyl­ko Anio­łem,
dźwi­gać skrzy­dła pu­cha­te, z dru­tu au­re­olę.

Do­brze być ko­lęd­ni­kiem, lecz tyl­ko ku­kieł­ką,
mróz za­skwier­czy – dać susa w sta­jen­ne cie­peł­ko.

Do­brze być ko­lęd­ni­kiem, lecz naj­le­piej ko­sem,
ofuk­nąć swym świer­go­tem groź­ną śmier­ci kosę...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz